zapytał(a) o 17:55 Czy moja mama dobrze robi? Nie wiem czy kojarzycie, ale niedawno zadałam pytanie: Co myslicie o babach czterdziestoletnich chodzących na fitness i aerobik? Najwyraźniej źle ułożyłam pytanie, bo o co innego mi chodzi! :)Mój tata zmarł pod koniec lutego tego roku [*] i nadal nie mogę się otrząsnąć! :( Moja mama ma jakąś tam pracę (nie ważne jaką)! I prezes u nich organizuje fitness, czy tam aeorobik dla pracowników i moja mama chce na niego chodzić! Jest on w środy (cotydzień) o godzinie Mam jeszcze młodszą siostrę, ma 5 lat! Jak moja matka wyobraża sobie zostawianie w domu 13-latki w zimę o gdzieś do Siostrę zamierza gdzieś zawozić (jeszcze nie mówiła gdzie, bo się pokłóciłyśmy!). Teraz coś mi gada, że do psychologa chce mnie zapisać na wizytę i ona niby też będzie tam chodzić! Ja poprostu powiedziałam co myślę, że nie jest to dobry pomysł, a ona się wkurzyła! Kilka miesięcy temu moja ciocia powiedziała mojej mamie, że od śmierci jej męża, a mojego taty podrzuca nas gdzie może! Ta ciocia też jest wdową! Ja dzisiaj palnęłam, że ciotka miała rację i tak się zaczęło! Pomocy! Co myslicie o tych zajęciach fitness/aeorobik? Ja wiem, ale mama powiedziała przez przypadek coś co nie chciałaby mówić przy mnie, a ja to usłyszałam! Powiedziała rozmawiając z koleżanką: -Ja płakałam jak on umarła dlatego, że bałam się, że nie uda mi się utrzymać tego domu! Nie wiedziałam czy dam radę! Chodziło jej o to, że jej łzy naprawdę dotyczyły lęku! A rodzice wybudowali dom i nie mieli pieniędzy, żeby go do końca wykończyć, dlatego też trochę jeszcze zostało! Moja matka nie idzie na te fitnesy, czy aerobiki, bo jest załamana, tylko dlatego, że TAK! Czasem myślę, że ona chce mi zrobić na złość! Co do siostry mogłabym z nią zostać, ale tyle mi zadają, że musiałabym jej w salonie włączyć bajkę, a sama w pokoju odrabiac lekcje i uczyć się!Nie boję się, ale boli mnie to, jak ona nie bierze pod uwagę mojego zdania! :(Ale ona nie chce zostawić ze mną siostry, bo od razu ZAZNACZYŁA, że ją gdzieś zawiezie, czy coś! Podejrzewam, że do jej siostrzeńca i jego żony lub jej mamy, czyli mojej babci! :)Dlaczego zostawi 5-letnią córkę (bo siebie nie biorę już pod uwagę) i pójdzie, a raczej pojedzie, bo musi dojechać 6 km, czyli nie będzie jej z 2 godz. z dojazdem w obie strony! Przecież moja siostra to dziecko! Szczególnie szkoda mi jej, gdy wspomina, że z tatą bawiła się, rysowała itp.!1. Mieszkam w okolicach Piaseczna, pod Nie mam tu żadnych koleżanek!3. bl0ndus@ ty pewnie nie płakałaś jak na zdj. widziałaś zmarłego tatę!Tyle, że od śmierci taty ciągle się kłócimy! Bywa tak, że o beznadziejną i błachą rzecz! Mam tego dosyć! Może lepiej żebym z domu uciekła czy coś? Jak myślicie? Co zrobić, żeby zyskać zaufanie, tolerancję i lepszy kontakat z mamą? Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-09-27 19:20:46 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 19:33: twoja mama powinna na to chodzić: - przynajmniej dla No raz w tygodniu to chyba może zrobić coś dla siebie. Pomyśl jak ty byś się czuła w jej sytuacji!A t chyba te dwie godziny w tygodniu możesz posiedzieć z siostrą i np:- dać jej zadanie (namalowanie obrazku czy coś w tym stylu), a sama przez ten czas możesz zrobić zadanie albo coś...- pobaw się z nią czasami w coś :)- oglądajcie bajki x :na pewno będzie fajnie :) A jeśli chodzi o mamę to na pewno jej przejdzie niedługo - tez często się kłócę z moją! Będzie dobrze pozdro! Odpowiedzi Wiesz, to zależy jak na to patrzeć. ja osobiscie uwazam, ze źle robi, bo skoro podrzuca Was wszedzie, to twoja młodsza siostra moze juz nie wiedziać, które miejsce uwaza za swój prawdziwy dom. dla Ciebie to moze sie odpić na Twojej psychice... porozmawiaj szczerze z mama. jasne że powinna chodzić moja mama tez chodzi! A dla twojej mamy to jest taka odskocznia od codziennych spraw to jest świetne wiem z włanego doświadczenia widze to po mojej mamie że jak wraca to jest taak wypoczęta wyluzowana itp. no wiesz pełen spokuj a takto a bo trzeba rachunki popolacic a to to a to tamto a zwłasza jak jest sama w dwojka dzieci to nie jest łatwe pozwól jej a ty siedź grzecznie w domu i żeby było jej milej od czasu do czasu np dwa razy w miesiacu rób dla was kolecje i jak mama wróci to bedzie zaskoczona i zobaczysz wiele się zmieni! POZWÓL JEJ PRZECIEŻ TO NIC TAKIEGO ZOSTAĆ DWIE GODZINY SAMA W DOMU! wystarczy zamknac dom i juz zgłowy! Ej spokojnie :-). Słuchaj Twoja mama na pewno w jakimś stopniu to przeżyła, tylko tego nie okazuje, szczególnie nie potrafi okazać tego przed sobą. Aerobik czy fitness to nic złego - zrozum ją, ona też cierpi i chce się oderwać od rzeczywistości raz w tygodniu na 2h - dobrze jej to zrobi - nie bądź samolubna i egoistyczna. I nie sap się do niej o to, że chce iść z Tobą do psychologa - sama miałam pewien problem rodzinny i chodziłam, psycholog pomaga, nie oznacza to, że jesteś jakaś nieudolna psychicznie. Twoja matka chce Ci pomóc, chce Cię jakoś wesprzeć, ale nie wie jak. Pomóż jej w tym! Daj jej sygnał, przytul się czy coś... Jesteś teraz w najgorszym okresie, bo hormony w Twoim ciele są mega nabuzowane i nie wiesz co się dzieje, wybuchasz bez powodu. Ale zrozum tą sytuacje innym też jest ciężko. Przecież świat się nie zwali, jak zostawi 5letnią córkę na 2h, nie przesadzaj dobrze? 2h raz w tygodniu, to nie tragedia - owszem, gdyby o Was nie dbała i gdyby spędzała całe dnie w jakiś fitnessclub to by było nie w porządku, ale tak nie jest i nie martw się na zapas. blocked odpowiedział(a) o 19:09 Kiedy ja miałam takie sytuacje, i było mi przykro, zamykałam się w pokoju, płakałam, i krzyczałam że ucieknę bo nie zniosę takiego życia. Było to po śmierci mojego dziadka, tzn. taty mojej mother. TO było bardzo trudne, ale w końcu mama zrozumiała ze sprawia mi przykrość, i że moje zdanie może sie liczyć, bo to na prawde nie jest ciekawe kiedy nikt cie nie słucha. Pozdrawiam Cię serdecznie, 3maj się! Jak najmocniej stąpaj po ziemi, choćby nie wiem co sie działo, i zawsze wyrażaj swoje zdanie, i siostrze powtarzaj codziennie to samo! Safiria odpowiedział(a) o 18:07 Myśle że twoja mama dobrze robi. Wiem jak boli strata bliskiej osoby, czasem żeby się z tego otrząsnąć trzeba skupić się na czymś innym. Więc myślę że mama dobrze robi, a ty nie powinnaś jej zabraniać. A nie mogłabys sama zając się siostra gdy mamy nie będzie? W końcu jestes już dużą dziewczynką nic ci się nie stanie jeśli posiedzisz chwilę z siostrąA mama powinna dbać o zdrowie więc tym bardziej powinna chodzić ;] Vangelis odpowiedział(a) o 18:16 Raz w tygodniu chyba może zrobić coś dla siebie .? To Ty źle robisz . Powinnaś jej pomóc i zająć się przez te półtorej godziny siostrą, nawet włączając jej bajkę a nie mieć o to pretensje od razu . Liczy się z Twoim zdaniem, ale nie zawsze musi Cię słuchać . blocked odpowiedział(a) o 18:18 No gdybyś miała te 9-10 lat to przyznałabym ci rację, ale jesteś już dość duża żeby zostać w domu nie?A zresztą zachowujesz się jakbys tylko ty przeżywała stratę ojca..Matka tez ma stresy i może ten aerobik by jej pomógł zapomnieć.. misia bb odpowiedział(a) o 18:19 powinnaś pozwolić twojej mamie otrząsnąć się po stracie męża , twoja mam powinna zająć się czymś co pomogło by jej pogodzić się z tą myslą . Ty też powinnaś się czymś zająć ja nie lubię osób w jej wieku chodzących na aerobik , ale to pozwoli jej odpocząć od wspomnień i zapomnieć ;] Niech ona idzie na fitness a ty siedź w domu .co to takiego zostać w domu . Boisz się ciemności . ? Hmmm...Masz nie fajnie...Ja na twoim miejscu pozwoliła bym twojej mamie chodzię na ten areobik bo może to jej jakos pomaga, a zresztą ja robie wszystko żeby się nie kłócić ani z mamą ani z tatą bo wystarczy mi że oni cały czas się kłócą i wgl mam tego dosć... blocked odpowiedział(a) o 18:24 To trudna sytuacja i nie mam pojecia co Ci poradzic. zajmuj sie nim ja jest twoja mama wtedy zobaczy że sie nia umiesz zajac i ci ja zostawi na czas fitnesu , pytałas sie mamy czy ten fitnes jest drogi czy ma za darmo? w zime bedzie biały śnieg bedzie widniej niz teraz a tak wogule to w jakiej miejscowości mieszkasz? Areobik to b. dobra rzecz :D Mam 13 lat i moja mama chodziła gdy miałam 11, zostawałam sama w domu i się cieszyłam : d Już jesteś duża, nie potrzebujesz niańki na pełen etat :d Samotne wieczory można fajnie spądzic : ) zarraszaj sobie koleżanki, urządzcie sobie salon piękności czy wieczór filmowy :d Wiesz Ewelina ja myślę że to db żeby mała miała dobre kontakty z mamą aerobik jest ok a twoja mama nie bierze twojego zdania ponieważ uważa że jej jest słuszne . Ale ma trochę racji wiesz dla czego ? Bo sama chciała byś zająć miejsce swojego taty na 100 % on był dla cb największym wsparciem . A co do psychologa dobrze żebyś do niego chodziła, boisz się swoich problemów a już na pewno mówić otwarcie o nich i nie chcesz chodzić do psychologa bo uważasz że to jest dziwne i co powiesz koleżankom . Myśle że twoja mama dobrze robi. Wiem jak boli strata bliskiej osoby, czasem żeby się z tego otrząsnąć trzeba skupić się na czymś innym. Więc myślę że mama dobrze robi, a ty nie powinnaś jej dbac o siebie Uważasz, że ktoś się myli? lub
. 547 226 298 332 642 297 467 782