Przegląd samochodu: cena 2022? Czy szykują się zmiany stawek? Ministerstwo Infrastruktury odpowiada na wniosek RPO. Badanie techniczne samochodu napędzanego silnikiem benzynowym lub diesla kosztuje obecnie 99 zł (wraz z opłatą ewidencyjną). Stawka rośnie do 162 zł w przypadku pojazdów wyposażonych w instalację LPG. Warto jednak wspomnieć o tym, że kwoty te nie mają zbyt dużego przełożenia rynkowego. Są bowiem regulowane rozporządzeniem Ministra Infrastruktury, a to pochodzi z roku... 2004. O ile w tym czasie koszty prowadzenia działalności stacji diagnostycznych rosły, o tyle stawki nie. Przykład? Między wrześniem 2004 roku a wrześniem 2021 roku przeciętne wynagrodzenie miesięczne w sektorze przedsiębiorstw wzrosło z 2439 zł do 5840 zł. Przegląd samochodu: cena 2022. Pytanie RPO do MI O sprawie zamrożonych stawek za przeglądy mówią nie tylko właściciele stacji diagnostycznych. Kwestię tą postanowił poruszyć też Rzecznik Praw Obywatelskich. Skierował on zapytanie do Ministerstwa Infrastruktury powołują się na zapis, który mówi wyraźnie, że "minister powinien uwzględniać koszty wykonywania badań regulując stawki" oraz że "ograniczenie praw właścicieli stacji diagnostycznych nie odpowiada standardom konstytucyjnym". Jaką odpowiedź uzyskał? Przegląd samochodu: cena 2022 raczej się nie zmieni... Ministerstwo Infrastruktury twierdzi, że podwyższenie stawek za przegląd będzie możliwe, ale po prawidłowym wdrożeniu unijnej dyrektywy ws. okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów. A na to niestety trzeba będzie pewnie jeszcze poczekać. Trudno zatem oczekiwać, że zmiany pojawią się na stacjach diagnostycznych jeszcze w tym roku. Przegląd samochodu: cena 2022. Ile powinna wynosić? Ile powinien kosztować przegląd? "Zdaniem środowiska badań technicznych, rozsądna stawka za badanie samochodu osobowego powinna wynosić 150 zł netto. Trzeba pamiętać, że obecnie stawki za badania techniczne są określone w kwotach brutto, ponieważ zawierają w sobie podatek VAT w wysokości 23 proc., który przedsiębiorca odprowadza do budżetu. Dla kierowcy oznacza to nową stawkę – 184,5 zł brutto" – powiedział Marcin Barankiewicz, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu INFORLEX Plan kont dla firm – program
I choć na pierwszy rzut oka przewinienie wydaje się błahe, jego konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Przegląd samochodu po terminie oznacza problemy z policją i ubezpieczycielem. Samochody używane mające więcej niż 5 lat muszą przechodzić obowiązkowe badanie techniczne raz w roku. Termin kolejnej inspekcji jest wbity do
W skrócie Na początek ważne zastrzeżenie: otóż dodatkowe badanie techniczne nie dotyczy każdego pojazdu, który uczestniczył w kolizji, bo o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego decyduje policjant wezwany na miejsce zdarzenia. Od 2009 r., kiedy zmieniły się przepisy – wówczas na badanie kierowano samochody, w których koszt naprawy z tytułu ubezpieczenia przekraczał barierę 2000 zł – dowód bywa zatrzymywany nawet wtedy, gdy szkody są pozornie niegroźne, ale zagrażają bezpieczeństwu jazdy (np. stłuczony reflektor). To dość niejasny punkt, bo wspomniana nowelizacja mówi, owszem, o elementach kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale wspomina nieco poważniejsze podzespoły. Czytamy w niej między innymi: na dodatkowe badanie ma trafić pojazd, który uczestniczył w wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy (...), lub noszący ślady uszkodzeń albo którego stan techniczny wskazuje na naruszenie elementów nośnych konstrukcji pojazdu, mogące stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tymczasem zgłaszają się do nas Czytelnicy, którzy na własnej skórze doświadczyli działania nie do końca jasnych przepisów. Pan Włodzimierz miał stłuczkę swoim dość starym autem wyposażonym w instalację LPG. Według relacji naszego Czytelnika doszło jedynie do uszkodzenia przedniej lampy auta, ale funkcjonariusz wezwany na miejsce zdarzenia i tak postanowił zatrzymać dowód rejestracyjny. Pan Włodzimierz naprawił samochód, ale nie wydano mu dowodu rejestracyjnego – odesłano go na badanie szczelności zbiornika LPG w pojeździe. Uszkodzone elementy w żaden sposób nie były związane z samą instalacją, ale diagnosta, powołując się na przepisy, skierował pana Włodzimierza do lokalnej firmy działającej z upoważnienia TDT (Transportowy Dozór Techniczny). Ta zażądała za badanie szczelności 300 zł. Sęk w tym, że taka kwota może nawet przekroczyć wartość butli! Wówczas lepiej byłoby w zasadzie kupić nowy zbiornik gazu. Może nawet wyszłoby taniej. Pamiętajcie także o tym, że nawet jeśli policjant nie zatrzyma dowodu rejestracyjnego, to wykonanie dodatkowego badania po przeprowadzonej naprawie może zlecić ubezpieczyciel. Wówczas, żeby otrzymać zwrot kosztów wizyty w SKP, będziecie musieli przedstawić zaświadczenie wystawione przez diagnostę. Badanie techniczne po kolizji Jeśli policjant zatrzyma dowód rejestracyjny, to gdy auto zostanie już naprawione, należy wykonać dodatkowe badanie. Jeżeli kolizja była niegroźna, funkcjonariusz może wydać pokwitowanie uprawniające do użytkowania auta przez 7 dni, ale to z reguły za mało, żeby zdążyć z naprawą i jeszcze odwiedzić SKP. Optymalna sytuacja to taka, kiedy warsztat naprawiający wasze auto po wypadku ma swoją własną stację kontroli pojazdów. Jeśli tak nie jest, możecie udać się do wydziału komunikacji właściwego dla waszego miejsca zamieszkania i wyrobić czasowe (czerwone) tablice. W praktyce wielu kierowców jedzie do SKP z przeterminowanym pokwitowaniem i... liczy na szczęście. Laweta? Drogo. Koszty: ok. 100 zł - dodatkowe badanie plus 62 zł za czerwone tablice rejestracyjne Doraźne badanie butli LPG Dodatkowe badanie techniczne po wypadku/kolizji obejmuje też kontrolę szczelności butli LPG. Przepisy są nie do końca precyzyjne i nie każdy diagnosta odeśle was na dodatkowe badanie, ale należy się z tym liczyć. Badanie przeprowadza firma działająca z upoważnienia TDT – konieczne jest wymontowanie butli i wykonanie szczegółowych oględzin. Butla może być zakwalifikowana do ponownego montażu, ale może się też okazać, że jedynym wyjściem będzie zakup nowego zbiornika. I dopiero wówczas, po zaliczeniu testu szczelności, właściciel auta z LPG, ze wszystkimi wymaganymi zaświadczeniami w ręce, będzie mógł odebrać dowód rejestracyjny w swoim wydziale komunikacji. Koszty: 200-300 zł - kontrola szczelności butli Naszym zdaniem Ustawodawca na pewno chciał dobrze, ale ryzyko rozszczelnienia butli LPG w wyniku niegroźnej stłuczki przodem okazuje się minimalne. Niestety, dla właścicieli aut z LPG przepis jest mało elastyczny i płacić trzeba.
4.8. (10 opinii) Stacje obsługi i warsztaty samochodowe. Wtorek 07:00 - 20:00. ul. Brodzińskiego 30, 32-100 Proszowice. Centrum Usług Motoryzacyjnych s.c. od wielu lat działa w branży samochodowej i motoryzacyjnej. Firma świadczy kompleksowe usługi związane z mechaniką pojazdową. Wykonuje też przeglądy rejestracyjne.
Serwis pozimowy samochodu z instalacją gazową zweryfikuje jego stan techniczny oraz przygotuje pojazd do wiosennych i letnich wyjazdów. Co należy wiedzieć na jego temat, by w nowym sezonie cieszyć się niezawodnością auta z LPG?W trakcie przeglądu jedną z pierwszych czynności jest sprawdzenie szczelności instalacji na połączeniach przewodów. Zima to okres dużych wahań temperatury, co w połączeniu z ruchami nadwozia względem innych zespołów samochodu, w tym silnika, może mieć wpływ na stan połączeń w gazowym układzie zasilania. Sprawdzenie szczelności instalacji to bardzo ważna czynność w ramach każdego przeglądu systemu LPG, a szczególnie po okresie zimowym. Spośród dostępnych sposobów najczęściej praktykowanym jest użycie przenośnego urządzenia, zwanego detektorem nieszczelności, które je wykrywa i lokalizuje za pomocą dźwięku i błyskających diod. – Po eksploatacji samochodu w jesienno-zimowych warunkach poszczególne elementy instalacji mogą ulec rozregulowaniu lub wręcz zniszczeniu. Przekłada się to na prawidłowe działanie systemu, w tym także wpływa na poziom spalania autogazu – mówi Marek Bezubik, Specjalista ds. Technicznych firmy AC producenta instalacji autogaz marki filtrówWyższe spalanie paliwa gazowego, odczuwalny spadek mocy przy przyspieszaniu, nierówna praca silnika, a nawet jego gaśnięcie podczas pracy na gazie może być efektem zaniedbania wymiany filtrów w terminie. To kolejny punkt, który należy wziąć pod uwagę w trakcie przeglądu auta po zimie. W popularnych instalacjach tzw. IV generacji, czyli z sekwencyjnym wtryskiem gazu, pod maską znajdują się dwa rodzaje filtrów. Zarówno filtr fazy ciekłej, jak i filtr fazy lotnej zaleca się wymienić po przejechaniu 10 tys. km. – Filtry zabezpieczają silnik pojazdu przed ewentualnymi zanieczyszczeniami, które dostały się wraz z paliwem do zbiornika w trakcie tankowania. - Jeżeli zanieczyszczenia te nie zostaną w odpowiednim momencie zatrzymane, wówczas mogą uszkodzić silnik. Żaden kierowca nie chciałby narażać się na konieczność rezygnacji z majowego wyjazdu, wynikającą z zaniedbania i braku wymienionych w terminie komponentów – zauważa Marek instalacji LPGOstatnią czynnością w trakcie przeglądu powinna być regulacja instalacji gazowej. Jest to najważniejsza część pozimowego przeglądu, ponieważ nieodpowiednio wyregulowana instalacja wygeneruje dodatkowe koszty zamiast spodziewanych oszczędności. Samochód będzie zużywał znacznie więcej paliwa niż powinien. Zapobiegnie temu kalibracja wykonana przy pomocy komputera podłączonego do samochodu. Zapewni ona dodatkowo płynną jazdę, bez niedogodnych szarpnięć, które wpływają na bezpieczeństwo jazdy i komfort użytkowania samochodu. Wymienione czynności w zupełności wystarczą, aby być pewnym sprawnego działania instalacji autogaz w pojeździe przed wiosennymi wyjazdami. Przez kolejne 10 tys. kilometrów kierowca może cieszyć się bezawaryjną jazdą, lecz przy okazji serwisowania auta z LPG warto sprawdzić również inne elementy eksploatacyjne. Jakie?Punkty karne kierowcy sprawdzą w sieci. Od kiedy? 5 lat więzienia za jazdę bez prawa jazdy? Zaostrzenie kar dla kierowców Fabryczna instalacja LPG. Co warto o niej wiedzieć?Świece zapłonowe, przewody wysokiego napięcia i wymiana olejuFot. Krzysztof KapicaSilnik zasilany gazem pracuje w odmiennych warunkach niż w przypadku benzyny. Przede wszystkim dodatkowo obciąża układ zapłonowy i jest powodem krótszej żywotności świec zapłonowych. Świece zapłonowe są więc elementem, o który należy szczególnie zadbać, gdyż niesprawne mogą uniemożliwić odpalenie auta, krzyżując tym samym wyjazdowe kontroli powinien zostać poddany także stan przewodów wysokiego napięcia. Nie ma szczegółowych wytycznych, jak często przewody powinny być kontrolowane, dobrze jest jednak dokonywać kontroli po prostu regularnie. Przy okazji wizyty w warsztacie należy sprawdzić, czy nie ma przebić prądu, czy gumowe osłony przewodów nie są sparciałe, popękane lub dziurawe. Oczywistą kwestią jest także terminowa wymiana oleju, który jest jednym z najważniejszych płynów, jakie znajdują się w samochodzie. Odpowiada za smarowanie jednostki napędowej, zmniejsza tarcie elementów silnika podczas pracy, utrzymuje go w czystości, pełni także funkcję chłodzenia go. – Przeważnie olej silnikowy wraz z filtrem wymienia się co ok. 10-20 tys. km lub co roku w czasie przeglądu, czyli podobnie jak w przypadku kontroli instalacji autogaz – dodaje Marek i reduktor gazuWśród komponentów sekwencyjnej instalacji gazowej, elementy typowo eksploatacyjne to wtryskiwacze oraz reduktor gazu. Pozostałe, takie jak butla, okablowanie czy sterownik w większości wypadków wystarczają na całe życie auta, gdyż nie są podatne na złą jakość gazu czy też zużycie wynikające z wielokrotnego rozruchu silnika. Zatem wtryskiwacze oraz reduktory to poza filtrami paliwa jedyne podzespoły instalacji, których zużycie i konieczność wymiany nastąpią prędzej czy później, a kiedy – to zależy od warunków eksploatacji i jakości tych reduktora tylko w pewnym zakresie zależy od przebiegu – w dużej mierze od liczby cykli rozgrzewania i chłodzenia, które są odpowiedzialne za zmianę właściwości membran reduktora. Podobnie wtryskiwacze, które są w nieco większym stopniu wrażliwe na przebieg, a mniej na liczbę rozruchów. Jeśli zdecydujemy się na wymianę reduktora, pamiętajmy, że dobrze będzie zdecydować się także na wymianę przewodów wodnych w układzie chłodzenia. Z czasem sztywnieją i mogą pękać, a to spowoduje wyciek płynu chłodzącego. Na skutek pęknięcia membrany, reduktor może ulec awarii. Objawy będą podobne jak przy zapchanych filtrach gazu, dodatkowo może być wyczuwalna woń gazu w kabinie auta i brak możliwości przełączenia zasilania benzynowego na gazowe – informuje wiedzieć: Jednoślady ze stajni Romet. Coraz bardziej atrakcyjne Źródło: TVN Turbo/x-newsPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
. 692 375 672 666 542 574 348 644
przeglad techniczny auta z lpg